
Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Polski podpisali wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Polski.
Prezydenci Polski i USA podpisali w środę deklarację, która przewiduje m.in. utworzenie w Polsce amerykańskiego dowództwa szczebla dywizji i zwiększenie w najbliższej przyszłości obecności wojsk USA o ok. 1000 kolejnych żołnierzy.
Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy dokument ma charakter przełomowy i „przenosi nas do innej epoki”.
To zawsze będzie oczywiście decyzja Stanów Zjednoczonych, ilu żołnierzy zostanie skierowanych do którego kraju sojuszniczego. Oczywiście rozumiem, że jest to zależne od potrzeb i rzeczywistej sytuacji – powiedział Andrzej Duda, pytany, ilu amerykańskich żołnierzy chciałby widzieć w Polsce.
Prezydent USA Donald Trump żartobliwie wtrącił, że choć polski prezydent chciałby widzieć 250 tys. żołnierzy, to będzie ich „trochę mniej”.
Według amerykańskiego prezydenta w deklaracji Polska i USA są nie tylko powiązane partnerstwem strategicznym, ale także wspólnymi wartościami, celami, a także przyjaźnią.
Nasze narody łączy historia i cywilizacja. Szanujemy prawo, wartości człowieka, jednostki, wartości, takie, jak rodzina, wolność – podkreślił Trump.
Prezydent Duda podkreślił, że przebywające obecnie w Polsce wojska USA dają „świadectwo trwałości i siły sojuszu”.
Amerykańscy żołnierze są w Polsce życzliwie traktowani, są przyjmowani jako przyjaciele. Cieszymy się, że pełnią służbę w naszym kraju. Chcielibyśmy, żeby te więzi pomiędzy Polska a Stanami Zjednoczonymi się zacieśniały, staramy się stworzyć w Polsce jak najlepsze warunki dla amerykańskich żołnierzy – powiedział prezydent RP.
Ponadto Andrzej Duda wyraził nadzieję, że amerykański prezydent odwiedzi Polskę w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Na podstawie: IAR
Fot. Jakub Szymczyk/KPRP