Obowiązujący standard Narodowego Banku Polskiego, zgodnie z którym rachunek bankowy liczy 26 cyfr, obchodzi właśnie 10. urodziny. Od 2004 roku banki nie obsługują zleceń z numerem innym niż standardowy. Przed reformą numery rachunków bankowych były dłuższe i krótsze, nie było konkretnych regulacji, mogły także pojawiać się w nich litery, ukośniki i kreski. Obecnie obowiązujące standardy są zgodne z Międzynarodowym Numerem Rachunku Bankowego.
Co oznaczają znaki składające się na numer rachunku? Na początku znajduje się oznaczenie PL, które pozwala zidentyfikować kraj. Kolejne dwie cyfry to liczba kontrolna rachunku bankowego, dla powstania której podstawą są pozostałe cyfry. Następne osiem znaków to cyfry, które oznaczają numer rozliczeniowy jednostki banku (pierwsze trzy opisują bank, a pozostałe oddział lub filię, przy czym ostatnia jest cyfrą kontrolną). Pozostałe 16 cyfr oznaczają numer rachunku klienta.
Długość numeru rachunku nie jest przypadkowa. Cyfry kontrolne, które znajdują się na początku, mają umożliwić przejście środków na odpowiednie konto. Wcześniej zdarzały się sytuacje, że mimo źle wpisanego numeru konta pieniądze wędrowały do banku, a tam, ponieważ nie można był znaleźć adresata wracały do nadawcy. W ten sposób obciążony był system i ludzie. Dzisiaj to właśnie cyfry kontrolne są gwarantem prawidłowego przebiegu transakcji.
Ostatnia część rachunku, 16 cyfr, to ułatwienie dla firm, które oferują usługi masowe, np. elektrowni lub firm telekomunikacyjnych. Każdy z takich podmiotów ma w banku swoje konto i podrachunki, na które trafiają opłaty od klientów. W związku z tym ostatnie 16 cyfr to charakterystyka klienta danej firmy, np. elektrowni. W ten sposób klient płacąc za usługę przelewa środki na ustalone konto, a odbiorca widzi, kto i jaką kwotę zapłacił. Cyfry te są indywidualnie ustalane przez każdy bank i pozwalają zakodować różne informacje, które ułatwiają obsługę klienta.
Na podstawie: polskieradio.pl